ZMĘCZONE OCZY
Kiedy zapukasz do moich drzwi.
Nie odpowiem Ci.
Tej nocy chce być sama.
Chce poczuć wiatru powiew.
Smagasz mój umysł od nowa.
Zmęczone moje oczy śpiące.
Strudzona zasypiam.
Myśląc o tym, co było.
Brnę przez krainę szczęścia.
Gdy noc ciemna nadejdzie.
Czas zatrze Twoje ślady.
Księżyc mnie otula.
Szepcze mi dobranoc.
Będzie czuwał całą noc.
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2007-04-03 00:01:12
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.