zmiana
Zmieniłam się wczoraj
w godzinę dosłownie
jak to zrobiłam
kto z Was mi odpowie?
To zmiana ogromna
aż trudno uwierzyć
to jakby aniołka
w diabełka zamienić
To jakby białe niebo
w momencie malutkim
w burze się zmieniło
z promieniem złociutkim
Jakby krasnoludek
nagle, pewnej nocy
zaczął szybko rosnąć
jak wystrzelony z procy
Tyle tu porównań
właśnie wymieniłam
a ja tylko z blondi
w czarnulkę się zmieniłam :)
Na zewnątrz taka inna
w sercu wciąż ta sama
kochająca i radosna
roześmiana i kochana…
blondynkom i czarnulkom :)
Komentarze (5)
bardzo śmieszny az ma sie usmiech na twarzy gdy sie go
czyta...super rymy i zakakujacem zakonczenie dopelnia
ten wiersz:) osobiscie mi sie bardzo podoba smieje sie
:D o tak
Ciepły wiersz. ;) bardzo fajnie się czyta i
zaskakujące zakończenie. ;)
W końcu nie ważne co na głowie, ważne co w sercu, a
jak kocha, to jeszcze niejedną taką zmianę przetrzyma
:))
wierszyk bardzo wesoly, humorystyczny, drobne poprawki
pozwolilyby na plynniejszy odbior wiersza ale humor ci
naprawde dopisuje.
Bardzo pogodny wiersz.Takie zmiany są dla kobiety
wskazane i dla lepszego samopoczucia i dla pokazania
siebie troszkę innej niż na co dzień...gorzej jak
musimy takie zmiany dokonywać z konieczności :)
Najważniejsze jednak w tym wszystkim aby pozostać sobą
...