zmiana czasu, czyli jak ruszać...
i nadszedł wreszcie czas na pierwszą
mogę legalnie teraz zmienić
ciebie na drugą jeszcze lepszą
nie musząc wcale znów się żenić...
szkoda że tylko dwa razy w roku
może się takie coś przydarzyć
by zegar twój dopaść z doskoku
- o reszcie tylko mogę marzyć...
a czas ucieka demoniczny
trzeba wskazówki częściej ruszać
by zegar ten nasz biologiczny
zdążył dać radość sercu, duszy...
autor
yamCito
Dodano: 2017-03-26 12:54:07
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Ja tam nie mam czasu,
na zmianę czasu.
Pozdrawiam Rysiu
Nic tu nie da kombinacja z czasem, on i tak będzie do
przodu gnać...pozdrawiam
Bardzo fajny z subtelnym humorkiem i refleksją wiersz
:)
Pozdrawiam.
rytm natury trzeba wyłuskać dla siebie
Co to jest godzina w stosunku do reszty...choć jej
zmiana trudna do akceptacji, szczególnie, gdy do
przodu przesunięta...lepsza ta jesienna...fajny wiersz
pozdrawiam
Dwa razy w roku zmieniać to chyba za często. Toć to
przyzwyczaić się nie zdołasz :)
pozdrawiam Ryśku.
Jeżeli się dużo podróżuje i zmienia strefy czasowe to
często się przy zegarku majstruje.
Powiem Ci tak szczerze, że czas dzisiaj zasuwa, jak na
rowerze:-)
Niedawno wstałam, a już wieczór:-)
Pozdrawiam:-)
Mój już zegar dosyć szybko pobiegł do przodu:)
Pozdrawiam:)
Bez wskazówek ruszania człowiek z nóg by się słaniał
:))))
Z czasem wiele się zmienia.
My rzadko ;)
Pozdrawiam :)
Zdecydowanie trzeba ruszac wskazowki zeby nie
pordzewialy:)
Bardzo fajny wiersz!:)
:)) No to sobie peel wreszcie zmienił
pierwszą na drugą (bezboleśnie). Miłej niedzieli:)