Zmiana pogody... kiedy?
może odnajdzie ślady kroków
choć czas już rozmył ich kontury
dziś nastał czas na niepogody
co zmusza wręcz do koniunktury
a ona zmienna jak kobieta
da by odebrać znów nadzieję
można przypuszczać domniemywć
że choć recesja to wiatr wieje
rozrywa w strzępy smutków chwile
aby w ramiona pchnąć radości
po prostej i promiennej drodze
każe im zdążać ku miłość
autor
Wasera
Dodano: 2017-01-14 17:49:41
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Więc niech tam zdążają, prawda? :D Pozdrawiam
serdecznie +++
i o to chodzi, by radośni nieśli ze sobą miłość,
serdeczności Ewuś:)
Dobrze rymujesz, trzymasz się rytmu. Dzięki temu
wiersz jest łatwo przyswajalny.Tak trzymaj
.Pozdrawiam.
Interesujące. Pogoda jest kobietą.
Pogoda zmienna, jak kobieta:-)
Pozdrawiam:-)
"domniemywać" uciekło "a"
Miłego:-)
ładnie i optymistycznie+:) pozdrawiam
Niezależnie od pogody ku miłości człowiek podąża:)
Pozdrawiam serdecznie.
Na niepogodę właśnie jest dobra miłość...Pozdrawiam.
Pogoda jak życie tak zmienne...pozdrawiam serdecznie
pogoda jest dla bogaczy, dla nie bogaczy prognozy złe
ale prawdziwa miłość na aurę nie baczy
ciekawy wiersz, pozdrawiam :)