Zmiany
Pochmurne czoło nieboskłonu
i srebrne zmarszczki na kałużach,
wiatr przenikliwy, jabłek kosze
niechybny koniec lata wróżą.
Znów przyjdą chłody, długie wieczory
snujące po kątach szept melancholii,
dotkliwie przeszyje samotność samotnych
a zakochani wtulą się w kołdry.
Kolory liści, jarzębin pąsy
i rozgadanych wron całe zgraje
powiedzą, że trzeba się bardziej
ścieśnić,
by chłody jesienne nie dokuczały.
Wiatr, niewątpliwie nostalgią zaśpiewa,
ożywi duchy przeszłości niechciane,
rozbierze z kolorów i smaków drzewa,
więc trzeba się śpieszyć, by chwycić co
mamy.
Po zimie wiosna znów wskrzesi życie,
lecz to już nie będzie całkiem to samo,
bo każda wiosna i każda jesień
ma własne historie,
choć jedno miano.
Komentarze (20)
ładnie :)+
Aj tam zmiany. To demagogia. My ciągle młodzi. Ty
Piękna szczególnie. Pozdrawiam jeszcze letnio:)))
U mnie na wsi liczne wrony już kraczą o nadchodzącej
jesieni... Piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie
przepiekna melancholia...
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny wiersz z jesienną melancholią w tle.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękno przyrody jesiennej z nutką zadumy nad
przemijaniem:-)
pozdrawiam
Przyroda jest piękna.
Cztery pory roku, w nich wszystko jest.
I słońce i deszcz- jak łzy i śmiech.
I zima jak gniew.
Pięknie
i tak życie płynie, od jesieni do jesieni
Jesień sprzyja zadumie i myślom o przemijaniu!
Ładnie o powtarzalności w przyrodzie.
Pozdrawiam Dano :)
Witaj Danusiu:)
Nasza natura jest nieobliczalna dla nas:)
Super,bardzo lubię wiersze przyrodnicze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetne pierwsza i czwarta strofa. Ciekawa pointa.
Pozdrawiam :)
Ładna zaduma o przemijaniu, z przyrodą w tle.
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie z nutką nostalgii:-)
pozdrawiam.
zmiana garderoby matki ziemi, która na wiosnę jest
zawsze piękna i mloda, tylko drzewa przybierają w
obwodzie. ładny wiersz.Pzdr