zmienię odcień
jak gąbka chłonę
powietrze wodę i sól
porowaty ośrodek
wypełniony krwią i szeptem
pogięte zaułki kartek
zgubione czyjeś myśli
szukam akwarelowej postaci
pastelowych ust
wycisnę krople słów
spłuczę kolorowe farby
zmienię odcień
i inny wchłonę sen
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.