Zmienię twoją niepogodę
Biały nefryt może kryć się
w głębi czarnej ziemi
spójrz w moje serce
nie pozwól odejść
niech cię nie zwiedzie
moja maska codzienności
choć byłem powodem
chcę teraz odmienić
twoją niepogodę
pozwól
niech się miłość sączy
łyk po łyku
niech drąży
jak kropla w kamieniu
za twoim sercem
wysyłam list gończy
powiedz że przyjdziesz
i będziesz
jak ciepły kot mruczący.
autor
TES
Dodano: 2014-04-06 09:55:32
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Tylko się delektować i tego życzę..POZDRAWIAM
SERDECZNIE.
Mam nadzieję, że przyjdzie . Będzie jeszcze lepszy,
jak kot. Pozdrawiam TESO
urzekasz ty pięknym wierszem ...
biały nefryt ...
pozdrawiam :-)
Miał:)
No cóż,jeśli już to kocica ze mnie,nie,kot...
Popieram sączenie miłości w kropelkach,łyk,po łyku:)
Pozdrawiam serdecznie