Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zmieniono mi życie


Szczęki imadła chwyciły mnie za gardło
Wykrztusić nie mogłem słowa , krzyku żadnego
Młotkiem walono mnie po głowie i to mocno
Wykrzywiając mi kręgosłup , zniewolonego

Ledwie żywy od tego bicia i wykrzywiania
Znów chwyciły mnie te obrzydlistwa
Znów ten sam młotek, cóżem Tobie zrobił
Ze walisz mnie od nóg wykrzywiając wszystko

Ucieszony leże obok tego mściciela imadła
Młotek obok, to wstrętne dla mnie straszydło
Przyoblekłem wygląd w kształt krzywizn
Myślałem ze to już jest wszystko

Gdzie tam, znowu w tych szczękach tkwię jak
niemowlę w beciku bez ruchu
Po mojej nowej wykrzywionej głowie
coś mnie strasznie drapie , pilnikiem skrobie

Patrzę na te wykrzywione ciało , nie poznaję siebie
Ten młotek i to imadło uczyniły takie zjawisko
Byłem prostym pięknym drutem sam w sobie
Przerobiono mnie pięknego i nic już po mnie

Do torby pełnego żelastwa wrzucono mnie ze wstydem
Jestem nowy witają mnie one ? nazwali mnie wytrychem
--------------------------
Słyszę - Jutro zaczynasz pracę
- w nocy ?
- w banku
tam otworzysz kasę

Autor:slonzok - knipser
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2013-03-04 05:53:24
Ten wiersz przeczytano 1372 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

E_J E_J

Przeczytałam do końca z zaciekawieniem , jak każdy
Pana wiersz . Kiedyś mi ktoś powiedział,że nawet
jeśliby Twój wiersz trafił do tylko jednej osoby -
warto było go napisać.Więc proszę się nie
zniechęcać.Ja czytam - jak tylko czas na to
pozwala.Serdeczności ślę.E.

stolarz podłogowy stolarz podłogowy

Jak się ta noc w banku uda to mogę być
"przyjacielem"-pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Panie Bolesławie, rano mnie ośmieszano. A przecież
każdy wiersz jaki tu wpiszę, czytam go kilkanaście
razy, poprawiam kilka godzin i nie idę na ilość.
Pozdrawiam pana serdecznie. +

slonzok slonzok

wiersz ma sen i treść - ma piękny finał mieści się
jako całość.
Pewna kobieta mająca wyróżnienia i nagrody, mające
swoje wiersze w różnych antologiach -= wstydzi się
swego imienia i nazwiska przyjąć wyłupioną,
symbolistyczne
Uważam że wiersz jest poprawny bo mówi i ma sens
Dziękuje koleżankom i kolegom za mile wpisy
Bolesław

kazap kazap

Bolesławie najważniejsze abyś był sobą
pomimo upadków czy naginań
masz Swoja godność - to twoje największe bogactwo

malania malania

Mam nadzieję, że Pana życia tu, na Beju nikt nie
zmieni nieprzychylną, zimną oceną:))
Panie Bolesławie niech Pan pisze tak, jak potrafi. Nie
wszyscy czytając wiersz, ślepi są na autora. Od Pana
można uczyć się radzenia sobie z samotnością, pogody
ducha, radości życia.
W pewnym wieku, gdy zasady i regułki uleciały z
pamięci i już nie łatwo przyswajać je na nowo, wiersze
bywają nieporadne - a mnie, ta ich nieporadność
wzrusza.
Nie poznałam Pana osobiście, ale znam ze szczerych,
prostych wierszy.
Pozdrawiam:))

_wena_ _wena_

Witaj slonzoku:)
Nie przejmuj się:) Każdemu zdarzają się drobne błędy.
Przeczytałam skupiając się na treści. Jeden idzie na
jakoś inny na ilość. Nie widzę w tym nic złego. Jak
nic nie zmienisz, też będzie dobrze, świat się nie
zawali:)))))
Pozdrawiam, miłego popołudnia.

ReedDżej ReedDżej

Niewiele - w tym kontekście piszemy łącznie. Szanujmy
język polski. Poza tym jestem kobietą, mam na to
papiery. Co do powyższego tekstu - jeśli sam autor nie
szanuje swojego "dzieła", wstawia go z błędami
interpunkcyjnymi, literówkami (uprzejmie przemilczę
treść)to z jakiego ja mam to szanować? Nałatwiej
wrzucić na portal byle co, byle jak napisane i czekać
na oklaski. Co do mojego "tworzenia" - nie ilość a
jakość dla mnie się liczy. Mogłabym napisać, ze jakies
pierwsze miejsca w tym czy tamtym konkursie, kilka
antologii, wyróżnień ale czy to ważne? Czy ilość
wierszy lub kilka wygranych konkursów zrobi z kogoś
poetę? Śmiem wątpić.

slonzok slonzok

Reedzej, nie wiele stworzył - a to co czytałem , jakoś
mnie nie zachwyciło,wszytko ustawia pod ścianą i
zasłania krzesłami, cóż odpowiem
"Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła.
Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza
wielkość.

Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło...
Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć
i jedynie nadzieja pozwala nam to usłyszeć."
Ale to są mile słowa podziękowania dla Barbara i jej
koleżanek.
Muszę to przespać- zamykam drzwi wytrychem

Viola Viola

Racja i kropka Pani Barbaro

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tłumaczyć się nie musi! jeśli zaś chodzi o odrobinę
kultury....to ja się nie wypowiem! Wczoraj
przeczytałam większość P.komentarzy i...niestety
wszystkie były obraźliwe! nikt nie dorównuje? bo nikt
nie pretenduje do Nobla!Pozdrawiam i przepraszam
P.Bolesława, że ta nieszczęsna duskusja rozwinęła się
pod Jego wierszem:)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Zaczęłam czytać i zastanawiałam się o co chodzi,
wiersz mnie wciągnął i zaskoczył zakończeniem. Jak dla
mnie ciekawa lektura.
A błędy? Drobne literówki każdemu się zdarzają.
Pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Zgadzam się z ReedDżej. Nie musi się tłumaczyć ze
swojego komentarza. Nie wszystko jej jak i mi musi się
podobać. Jeśli chodzi o mnie, to w kwestii tego utworu
nie wypowiadam się.

Viola Viola

Mam nadzieje ,że autor nie weźmie sobie poważnie do
serca poprzedniego komentarza, pozrowienia dla autora

ReedDżej ReedDżej

Za przeproszeniem pani barbaro1202 - co pani do mojego
komentowania? Upraszam o odrobinę kultury; a co do
poprawek w powyższym tekście to nie ma szans, całość
do wyrzucenia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »