Zmieniony w łabędzia
Czy klątw to czy nie
Zmieniony w łabędzia zostałem
Jak w czarodziejskim śnie
Do Ciebie miła poleciałem
Nie poznasz teraz mnie
Bo jestem łabędziem białym
Lecz ciągle kocham Cię
Łabędzim sercem całym
Może za tysiąc lat
Czar ze mnie ktoś zdejmie
I wtedy północny wiatr
Moje wołanie podejmie
Poniesie poprzez świat
I poprzez całe wieki
Mojej miłości kwiat
Do Ciebie w świat daleki
Lecz czy usłyszysz mnie
I czy mój głos zrozumiesz
Że bardzo kocham Cię
Usłyszysz w wiatru szumie
Wsłuchaj się w ptaków śpiew
Tak moje serce woła
Tylko to jedno imię
Moja ukochana Jola
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.