Zmierzch
Świecy pełgający płomień
powoli gasnąc zamiera
szeroki potok wspomnień
jak cierń kolący uwiera
słońce które niedawno
tak jasno jeszcze świeciło
dziś nadzieje skradło
na szaro życie ubarwiło
kończy się kolejny etap
który przeżyć się dało
zapisany jak etykieta
którą życie, nie pokolorowało
Komentarze (4)
"kończy się kolejny etap
który przeżyć się dało
zapisany jak etykieta
którą życie, nie pokolorowało"
taka maleńka uwaga "którą życie", może zmienić na
"której życie" (ogólnie +
Trochę tu smutku, trochę zadumy... w sam raz na
listopadowy wieczór...
Może lepiej " pełzający" ? malusia literówka "
nadzieję" codziennie rodzą się nowe wspomnienia ,
bo czyż to , co było wczoraj nie jest już
wspomnieniem? ładny refleksyjny wiersz ..
..."Świecy pyłgający płomień"... "pyłgjacy"?...., może
chodzi o "pełgający"? Za wiersz + i proszę o
poprawienie na; pełgający. Pozdrawiam! L.