o zmiłowanie
Gonitwa, wciąż przyspieszenie.
Gdzie cel? Czy w mojej próżności?
By sobie pokazać, że umiem?
Jest też, minuta radości.
Panie, błagam o ramię.
Błagam o skraj twojej szaty.
Prowadź jak ślepą na drodze.
Bom ślepa. Nie widzę przepaści..
autor
piguła
Dodano: 2007-01-13 20:09:55
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.