Zmoganie
wiersz gwarowy
Zmoganie
Zrucom co dnia
moje troski
Panu Bogu
pod nozki.
Coby się ratować
straśnie nie banować.
Pon Bóg poprzebiero
troski pozabiero
i reśte pomoze
zmóc je w Imie Boze.
Na kolana klękne
podziękujem piyknie
popytom wiersami
opiekuj się nami…
Bo telu syćko
wiedzącyk
i uzdrowicieli
i rozdającyk syćko
coby ludzie fcieli.
A nom ino trzeba
Twej pomocy z nieba…
Pomóz Panie Boze
bo Ty syćko mozes…
banować rozpaczać
autor
skorusa
Dodano: 2015-10-21 09:27:40
Ten wiersz przeczytano 775 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Pięknie skoruso, takie modlitwy milsze Bogu.
Piękna refleksja... Bóg nam pomaga z codziennością się
zmagać...
Pięknie Skoruso!
Podczas szczerej modlitwy przychodzi; spokój, ukojenie
i mądra rada.
Pozdrawiam poetkę serdecznie:)
piękny wiersz w gwarze i w wierze:) pozdrawiam
serdecznie
Pięknie skierowane słowa do Boga
skoruso piękna modlitwa gwarą zapisana do Pana
pozdrawiam
Piękna prośba do Najwyższego Skoruso,
mam nadzieję, że we wszystkim
pomoże, wszystkiego dobrego życzę :)
P.S Też mnie to banować zastanawia tak jak al- bo...
Witaj Skoruso
Miło jest posłuchać pięknej
góralskiej mowy, która w Twoim
wykonaniu staje się jeszcze
piękniejszą.
Hej...
ciekawi mnie, co znaczy po waszemu /banować/ :)
martwić? pozdrawiam, skoruso
Piękny wiersz gwarowy...to prawda, Bóg daje najlepsze
rady, najlepiej pociesza.
pozdrawiam
"Zrucom co dnia
moje troski
Panu Bogu"
Ja swoje też, skoruso.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie. Bóg wszystko może. Pozdrawiam Skoruso.
Śliczne są twoje gwarowe wiersze. Lubię je czytać.
Trudne są pożegnania.
Tak! Bóg wszystko może:) pozdrawiam