Zmora XXI wieku
Zmora XXI wieku
Taki piękny jest ten świat,
By do życia służył człowiekowi,
Wykorzystajmy go należycie,
By bezpieczne było nasze życie.
Po cóż te cale zamieszanie,
Po cóż to nienawistne terrorystów
żądanie,
Dlaczego giną i cierpią dzieci,
Giną starsi tak jak leci.
Giną wszędzie, starsi młodzi,
Gdzie popadnie, złym nie szkodzi,
Aby więcej aby gorzej,
Ochroń świat od złego Boże.
Skąd w człowieku tyle buntu,
Gdzie szukać prawdy, gdzie ratunku.
Jak zatrzymać pogrom grozę,
Pomóż nam prosimy Boże.
Jak długo będzie trwała ta nienawiść,
Jak przerwać tą wściekłość zawiść,
Jak trafić do przywódczych sumień,
Jak uwolnić świat od złego, jak
zrozumieć.
Dość już łez, dość rozpaczy,
Zorganizujmy ten świat inaczej,
Po to mamy język mowy,
By rozwiązywać sprawy pokojowo.
Byśmy nie musieli się obawiać,
Odgradzać się mury stawiać,
Pokojowo rozwiązujmy swe problemy,
By nie obawiać się że zginiemy.
Od nas ludzi to zależy,
Czy rozmawiać będziemy szczerze,
Czy będziemy się tolerować,
Nie burzyć niszczyć i mordować.
Niech sumienie złych poruszy,
Niech płacz ofiar ich zagłuszy,
By usłyszeli ludzkie wołanie,
Jeśli nie pogrążymy się w otchłani.
Komentarze (2)
Niestety ludzie nie potrafią żyć w zgodzie.
Świetny wiersz,prawdziwe życie.
Pozdrawiam.
Raczej sumienie ich nie ruszy a świat będzie taki
dalej.Czarna przyszłość ...