Znajdę cię
Znajdę cię, znajdę w słów szeleście,
w promieniach wschodzącego słońca,
w poświacie delikatnej zmierzchu,
gdy cień zaczyna światło wiązać.
Zapach jaśminu się rozmywa,
choć był tu jeszcze tak niedawno,
zapewne zwątpień nikły strumień
wchłonął go, w sieć przestrzeni zgarnął.
Gdy ptak zaśpiewa, to go wezmę
za świadka, że z zapachem byłeś,
płonąłeś słońcem i pragnieniem,
trybiki pieszczot oliwiłeś
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2019-06-02 09:29:17
Ten wiersz przeczytano 1223 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Piękny delikatny zapach jaśminu
unosi się wiersz...
Pozdrawiam cieplutko:)
Cudnie :)
Piękny wiersz... ale u Ciebie nie znajduję innych :-)
Aby w tej miłości się znalazł.
Dziękuję Wiktorze Bulski, Halina Kowalska, marcepani,
Klaudia@77 dziękuję za miłe słowa pod wierszem.
Świadkiem miłości bywają jakże często wiersze.
Cieplutko pozdrawiam :)
Ach - ptaki! - swiadkowie niejednej milości... -
wiesrsz sliczny, nastrojowy i subtelny...
Serdeczności:)
Żywa przyroda - pięknie poruszona - zistnieniem w niej
czlowieka... - to lubię. - Piękny wiersz'
Serdeczności Marylko":)
Pięknie lirycznie...pozdrawiam.
Pięknie, te trybiki, wiara i optymizm, pomysłowe
metafory.
Cieplutki:) Śliczny:)
Dziękuję za nowe wizyty pod wierszem i miłe słowa.
Zabieram je do serca, jak skarby.
Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczny wiersz:)Pozdrawiam Marylko.
...mam nadzieję że znajdziesz...pozdrawiam
Pięknie.
lubię twoje wiersze Marylko