Znajoma
Znajoma jest obłudna,
Jej obłudność strasznie nudna
Co jej głos sam wydostanie
Zjedzą wszyscy na śniadanie
Ciekawostki nie z tej ziemi
Z ust jej lecą aż sie pieni.
Każdy szept z siebie wydobędzie
Słyszy się to później wszędzie
A do tego uśmiech, oczka,
Stworzy chaos w życiu sroczka.
Nikt jej plotek nie odmówi
Pogawędzić każdy lubi
By nie wplątywać się w co śmierdzi
Słów jej rożnych nikt nie potwierdzi
Nawet nikt się nie sprzeciwi
Wcale to mnie już nie dziwi
Posłuchać, pośmiać się zawsze można
Lecz z gadułą, bądź ostrożna.
Ciekawe rzeczy opowie Tobie
Aby tylko nic o sobie
A kiedy gadać wreszcie skończy
Za kimś innym list jej gończy
Na Twój temat wejdzie śmiało,
Co już się wczesniej obgadało.
-Dla byłej znajomej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.