Znajomości odeszły
Znajomości odeszły i to nie jest czas
przeszły, ludzie
Wolą żyć swoim życiem mają swoje sprawy, ja
nie przejdę tak od
Zaraz z Marek do Częstochowy, mają gdzieś
Twoje cierpienia i
Problemy, wolą po cichu bez Twojej wiedzy
coś zrobić, a Ci tego
Nie powiedzą.
Odwróciłeś się, ukrywasz prawdę, mnie za
wszystko winisz,
Weź na siebie odpowiedzialność, trudno
pogodziłem się ze stratą,
Przyjdą nowi ludzie, może uczciwi i
szczerzy, a tak to kłamiesz
Prosto w oczy masz swoje sprawy, dlaczego
mi to robisz, dlaczego
Jesteś moim przyjacielem czy zwykłym
znajomym i normalnym
Kolegą/koleżanką?
Komentarze (6)
Drepczesz, drepczesz, wkrótce ruszysz z kopyta... :)
Dziękuje Wam za komentarze i głosy.
Proza (życia).
...odrzuci stu...jeden poda rękę, choć splamiona bólem
i krzywdą...tych na pęczki...idą z fałszem w świat...
prawda nie zawsze szuka poklasku, suka rozwiązań,
czasem tak mało skutecznych...pozdrawiam
serdecznie...ja tu jeszcze trwam.
dokładnie dzięki
Życiowe wersy