Znajomy wiatr
chciałam
zobaczyć wiatr
nie tylko w wyobraźni
poszumieć razem
w letni wieczór
pomiędzy trzcinami
zaplątać się
w gałęzie drzew
postrząsać
pożółkłe myśli
upić się
szelestem marzeń
spryciarz
zaskrzypiał furtką
i tyle go widziałam
czy umie ktoś
oswoić wiatr
autor
Jotka1
Dodano: 2005-08-09 23:19:17
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.