Znak
popr.
Zimno.
Trzęsę się.
Przejmujący chłód przenika moje ciało.
Lodowate dłonie zaciskam
na zziębniętych ramionach.
Próbuję otulić się sobą.
Złożone na piersi ręce tworzą krzyż. To
znak?
Boże, przytul.
Zimno mi.
popr.
Zimno.
Trzęsę się.
Przejmujący chłód przenika moje ciało.
Lodowate dłonie zaciskam
na zziębniętych ramionach.
Próbuję otulić się sobą.
Złożone na piersi ręce tworzą krzyż. To
znak?
Boże, przytul.
Zimno mi.
Komentarze (19)
niesamowity klimat stworzylas, poczulam to zimno...
swietny pomysl i wykonanie,
mam nadzieje, ze nie jestes peelka,
pozdrawiam cieplo;)
Samo życie. Czuję ten chłód.
Pozdrawiam, Żabnetto.
Miło Cię widzieć :)
Chyba każdy choć raz czuł taki chłód.
Dobrze, że ręce jeszcze mogą znak kreślić, jest
nadzieja na inne życie...pozdrawiam serdecznie