Znaki
Znaki
Czuję czyjś wzrok na sobie,
moje ja pracuje nieprzerwanie
lęk wewnętrzny i zewnętrzny
nasila się drżeniem żołądka.
Gęsia skórka, kołatanie serca,
niepewność wzroku gdy...
Jest, nagle wyszła z kamienicy,
idzie ku mnie,
tak to jest prawdziwa chemia...
Łódź 25.05.2014 Mirosław Leszek Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2014-05-25 07:27:15
Ten wiersz przeczytano 876 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.