Znalazłam Boga
Znalazłam Boga w kościele.
Ukrył się w drewnianej ławce.
Wspierał upadających,
podporą był,
schronieniem,
grzeszników powiernikiem
i w bólu ukojeniem,
wyżaleń miejscem,
ucieczką od samotności…
Zarazem ciepły i silny jak drewno…
Chciałam Go ucałować
dziękując za istnienie.
Teraz wiem, że na pewno
znalazłam Boga w kościele...
autor
Virge
Dodano: 2008-07-09 22:08:04
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Kazdy z nas znajduje go w innym miejscu, najwazniejsze
aby go znalezc i poznac. Piekny wiersz. Serdecznosci.
Więc teraz się nie dziwię dlaczego jak chodziłem do
kościoła katolickiego to na drewnianym krzyżu przy
wejściu były wszystkie kolory szminek.
Ty znalazłaś w kościele ktoś inny na polu lub w
lesie...ważne że Go odnalazłaś...wiersz wzmacniający
wiarę.