Znaleźć szczęście
Szukasz szczęścia, które gdzieś
zaginęło,
lecz w poszukiwaniach ogarnia Cię
niemoc.
Mimo że jest szczęście prawie jak na
dłoni,
zanurzasz się głęboko w tej bezkresnej
toni.
Raz szukasz blisko, a raz znów daleko,
za ostatnią górą, lasem i za rzeką,
Lecz czas wciąż umyka, jak na niebie
chmury.
Każdy dzień słoneczny, jest bardzo
ponury.
Chciałbym dać Ci szczęście, aż po świata
koniec,
być ciągle przy tobie, czule splatać
dłonie,
widzieć jak zasypiasz i budzisz się
rano,
szczęściem opętana, z buzią roześmianą.
Każde Twe zmartwienie rozmyć w mgnieniu
oka,
zawsze Cie przytulać, kiedy wnet
zaszlochasz.
Wyrwać Cię z tej toni chciałbym lecz nie
mogę,
bo to tylko ja wciąż myślę o Tobie.
Komentarze (1)
Po takim wierszu i ona pomysli a może nawet cos
wiecej...ładnie napisany wiersz i dobrze się czyta...