Znaleziona podkowa
Znalazłam w ogródku podkowę
starą i bardzo zabrudzoną
stanęła na mojej drodze
szczęście ofiarować chciała
może mi miłość przyniesie
z najsłodszych moich słów
nie mogę dłużej tłamsić
moich ukrytych snów
słowa co w sercu drżały
zatarły się w marzeniach
zapomniałam ciebie kochany
zostały tylko wspomnienia
trzymam ten kawałek metalu
nie wiem co z nim zrobić mam
wyczyszczę i wypoleruję z brudu
z nadzieją szczęście może mi da
zawieszę ją nad drzwiami
czystą wyglądającą jak nowa
może radość i szczęście mi przyniesie
ta stara znaleziona podkowa.
n
Komentarze (11)
oby, przecież jechał na niej jakiś Bóg, młodzian, albo
przemknął jakiś wolny zwierz
Ładny.
W obecnych czasach prawdziwym szczęściem jest znaleźć
podkowę. Z pewnością znaleziona posiada moc i przynosi
szczęście:)
Pozdrawiam.
Marek
Niech Ci przyniesie dużo szczęścia :) pozdrawiam z
podobaniem Halinko :)
...I tej radości i szczęścia peelce z całego serca
życzę :-)
Bardzo ładny wiersz :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ładny ty to masz szczęście
Jurek
Może to jest prawda ....że podkowa przynosi szczęście
... moją podkową jest serce ...
Utarło się takie mniemanie,że podkowy przynoszą
szczęście, Mój syn też uszanował taką znalezioną
podkowę, wyczyścił i przybił do ściany w korytarzu.
Pozdrawiam Halinko i niech ta przepowiednia się
sprawdzi Tobie.
Szczęścia nie przynoszą podkowy tylko my sami je
tworzymy. :). Ale skoro ją znalazłaś to wyrzucać nie
wypada ;). Pozdrawiam serdecznie :)
Tak mi się przypomniało wiele lat temu jak mój znajomy
sprowadził sobie z Niemiec mercedesa przymocował sobie
do grila podkowę zapytałem po co ci to powiedział że
rozprasza wiązke z radarów a tak na poważnie każdy ma
swoje szczęście
Z głębi serca życzę, by podkowa przyniosła szczęście i
spełnienie marzeń. Udanego dnia wypełnionego
serdecznością:)