Znalezione SŁOWA w Duszy
pozbierałam wszystkie słowa
jakie żyły na dnie duszy
teraz tańczą w Twoich oczach
w blasku słońca chwilą ciszy
w jednym skryłam jednorożca
w drugim listek rozmarynu
w trzecim swój tęczowy portret
co się wplątał w krzak jaśminu
w innych gwiezdne tajemnice
śmiech majowy białych koni
i malarskie dwie sztalugi
z aktem jeszcze nieskończonym
jeszcze dreszcz, co Nam się zdarzył
lecz zaginął pośród wierszy
no i muszlę z naszej plaży
w echu marzeń najdawniejszych
to niektóre tylko słowa
odnalazłam dziś dla Ciebie
najważniejsze jest, że kocham
i że kocham w Tobie Tęczę
***
19 grudnia. 2007 g. 8, 00
...podaruję kwiaty w słowach jak wiosenny pląs motyli co utkały wzór w nagrodę za Twą milość w imieniny...
Komentarze (18)
Baśń, po prostu baśń. Świetnie dobierasz metafory.
Pozdrawiam
ciagle z kolorami teczy :) kolory z miłościa
przeplatane i sztaluga obraz piękny
piekny wiersz...wszystko ładnie składnie łaczy sie w
jedna calosć- w jedno słowo 'kocham' SNR 2008 :)
Miłe wspomnienia, ciekawe porównania, rytmiczny wiersz
z zagadkowym zakończeniem.
Najpiękniejsza jest ta miłość.. :)
Pełen optymizmu i radości wiersz. A w tych wersach:"no
i muszlę w naszej plaży
w echem marzeń najdawniejszych" bardziej logiczne
wydaje mi się "z naszej plaży... w echu, (albo) z
echem..."
Skoro prosisz aby nie zostawić na Twoim wierszu nawet
suchej nitki to rozbieram Twój wiersz na czynniki
pierwsze (oczywiście za Twoim pozwoleniem) tak jak ja
to widzę i wybacz moją szczerość. Pierwsza
zwrotka……
„pozbierałam wszystkie słowa
jakie żyły na dnie duszy
teraz tańczą dookoła - czego? kogo?.......
pieśnią szczęścia w chwili
wzruszeń”…………
„w jednym skryję jednorożca….. w czym
skryłaś a może w kim?....
w drugim listek rozmarynu…… w czym ?......
w trzecim swój tęczowy portret”…….Tu
rozumiem , że chodzi o Twój portret na tle tęczy
krzaka jaśminu……..
W trzeciej zwrotce „ w innych” …
kogo czego? Jaki dreszcz Wam się zdarzył? gorący zimny
miłosny? Mogę się tylko domyślać, że chodzi o słowa i
kryjesz je znów w słowa i o kogoś kogo kochasz. Jednym
słowem dużo słów mało treści a przesłania żadnego dla
czytelnika, wiersz bardzo osobisty.
W całości ładnie brzmi, jak bombonierka z wierzchu
piękna a w środku jedna czekoladka.
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam ale tak to widzę z
mojego amatorskiego punktu widzenia. Fachowiec od
poezji nazwał by chyba ten wiersz banalnym z epoki
Romantyzmu, czymś co już dawno było i niczego nowego
nie wnosi.
Jak zawsze pełna zachwytu Twoimi wierszami ")
dobrze ze pośród slow i zdarzeń wyłoniły się te dwa
najważniejsze..jak kwiaty na imieniny..pachnące i
czarujące szkarlatem..
Jak dobrze, ze odnalazłas słowa tak ciepłe i serdeczne
na dnie swojej duszy.Wiele w nich dobroci i dobrej
woli dla tego jedynego ukochanego.
Wiersz płynie miłości wyznaniem, słowa w nim zawarte
to piękne metafory. Coś jest w twoim
wierszu...wyciszył mnie....
Piękne słowa pozbierałaś... Wyszedł bukiet z nich
Prawdziwy :o)))
po prostu przepiękny...
Twoje wiersze otwieraja moje serce, Twoje slowa koją.
Nie potrzeba komentarzy tylko podziekowania, że
piszesz. Więc pisz.
Pozbierałaś wszystkie słowa...wszystkie ważne,nawet
bardzo.I najważniejsze,że kochasz-A to jest
najpiękniejszym kwiatem słów...tym bardziej na
imieniny :)