ZNALEZIONY WŚRÓD FAL OCEANU.
JEŚLI JEST NIC
Mijający był jej czas. Nigdy nie czuła
żalu.
Wiedziała, Że tak musi być. Ufała ponieważ,
jej serce kochało : Stara chata z dech
starych zbita.
Jedna koza, która już dawno przestała dawać
mleka, pozostała jej przyjaciółką.
Słońce wtedy pięknie grzało. Chmurki jakoby
kłaniały się idącej prosto, staruszce.
Stanęła na wprost oceanu i gdy cichy był,
fala jedna powstała. ZNALAZŁA CHOĆ NIE
SZUKAŁA. ZDZIWIONA SIĘ ROZPŁAKAŁA.
Mijał jej czas cudownie
WYOBRAZCIE SOBIE !
Ogród przepiękny, gdzie niczego nie
brakuje.
Wszystko co w szczerej myśli jest dane.
RAJEM DALEJ ZWANE.
Kiedy zrozumiała, że nigdy już nie będzie
mijał jej czas, podskoczyła z radości.
Jej starcze, kruche nogi, w locie
przeistoczyły się w piękno idealne ku
uciesze.
GDYBY ŻYŁA, UMARŁA BY. TAKI TO SEN !
To warto wierzyć
Komentarze (10)
Do Autora FREEDOMiJA - dałeś tymi wpisami świadectwo
o sobie i o poziomie inteligencji, najpierw trzeba
zrozumieć co Ci drugi człowiek podpowiada, a potem się
wypowiadać. Dlaczego mi ubliżasz? Zamiast
podziękować za poprawienie tekstu Ty wypisujesz
kalumnie i to nie po raz pierwszy. Jeśli Twoje
intencje są inne niż nauka pisania - to daruj sobie to
wszystko, szkoda czasu. Tylko pamiętaj - ludzie
czytają i zdanie odpowiednie o każdym wyrabiają.
Nie jest sztuką po drodze rzucać brednie wyssane z
palca, to jest karalne. Zastanów się nim rzucisz w
kogoś obelgą.
copelza !!!! PRZYBĄDZ GDY O tobie USŁYSZĘ . POZDRAWIAM
.
mariat ma rację co do treści, ale niepotrzebnie
poprawiała. nie warto. to nie wiersz, tylko
opowiadanie. takie z podstawówki.
Ależ droga Mariatko ( M, jak Wolność ). Nie masz co
robić ? KUP SOBIE SŁONIA I CIĄGNIJ GO ZA uszy.
wyskakuj z mojej strony i nie pisz mi tu takich
idiotyzmów. ty MOŻESZ POPRAWIAĆ JEDYNIE WŁASNE
SPOJRZENIE NA GŁUPOTĘ GŁUPICH, będących sobą.
Bardzo ciekawy refleksyjny wiersz, czytając jakbym to
wszystko już widziała. Z serca dziękuję za wsparcie,
zrozumienie i cieszę się, że tak odbierasz moją prozę,
dokładnie o to mi idzie.. z serca pozdrawiam i czekam
na Twoje wiersze :)
Jest sporo niedociągnięć w pisowni. Zamiast omawiać
co i gdzie jest źle, wstawię Twoją treść ale w wersji
poprawionej.
"Mijający był jej czas. Nigdy nie czuła żalu.
Wiedziała, że tak musi być. Ufała, ponieważ jej serce
kochało. Stara chata zbita z również starych dech
stała nieopodal drogi.
Tylko koza, która już dawno przestała dawać mleko,
pozostała jej przyjaciółką.
Słońce wtedy pięknie grzało. Chmurki jakoby kłaniały
się idącej prosto staruszce.
Stanęła na wprost oceanu i gdy ucichł, powstała fala
jedna.
Zalazła, choć nie szukała - gdy to sobie uświadomiła,
rozpłakała się.
Czas jej mijał cudownie.
Wyobraźcie sobie przepiękny ogród, gdzie niczego nie
brakuje.
Wszystko co w szczerej myśli jest dane, niczym
wymarzony RAJ.
Kiedy zrozumiała, że nigdy już nie będzie mijał jej
czas, podskoczyła z radości.
Jej starcze, kruche nogi, w locie przeistoczyły się w
piękno idealne, ku uciesze samej w sobie.
Gdyby żyła, zapewne by umarła.
Na szczęście (lub nie) był to tylko sen!
To nie możliwe, żeby było NIC.
Pozdrowienia:)
OSTATECZNIE, TYLKO W TO MOŻNA WIERZYĆ.
podoba mi się taka zabawa słowem i myślą:) Jeśli jest
Nic jeśli to Coś to warto wierzyć żeby nie umrzeć
kiedy się jeszcze żyje ;) pozdrawiam!
Po zyciu pelnym milosci trafila do upragnionego raju.
+++Pozdrawiam bardzo serdecznie.