ZNAMY SIĘ...

Basieńko w życiu nie ma przypadków. Wszystko jest po
coś! Taki ogrom energii potrafi uskrzydlić człowieka!

Serdeczności:-)

W rzeczywistości istnieje coś więcej. Więź duchowa i
zalążki miłości.
Dobry wiersz.
Ślę moc serdeczności Basiu :)

Serdecznie wszystkim dziękuję za odwiedziny i
komentarze!! Pozdrowienia Kochani :)

Ładny wiersz bardzo na czasie :)

Świat wirtualny jest piękny z dobrym słowem każdego
dnia...
Pozdrawiam serdecznie:)

Zwierszy znałem się z wirtualną wnuczką, która
pragnęła mieć dziadka
jak ja malarza, aż była wpadka, podejżewano nas o
miłość z znajomości z morskiej plaży, ja miałem ponad
70 lat a ona 26, znaliśmy się tylko ze zdjęć, wierszy
i filmów jakie nagrywałem
o bieszczadach i jej wysyłałem, oraz z wierszy i
słonecznika vangoga, którego jej namalowałem na
urodziny. Po latach znajomości wirtualnej otrzymałem
zaproszenie na wesele ale było za daleko nad morze
Olsztyńskie
i wysłałem im tylko prezent (pejzaż bieszczadzki) z
pozdrowieniami i załączeniem jej listów i pożegnaniem
co potwierdziło naszą miłość z przypadku na daleką
odległość.
Więc życzę by znajomość z przypadku spełniła się.
Pozdrawiam

:)

Cudnie ujęty temat:)pozdrawiam cieplutko:)

Ślicznie
Basiu!
:)
Pozdrawiam!

Bardzo ładny wiersz, a znamy się
tylko, a może aż...
poza tym często te znajomości przechodzą poza net,
również.
Serdeczności ślę Basiu :)

Bardzo ładnie Basiu ujełaś temat :)

Każdą znajomość trzeba docenić,
zawsze się może w coś więcej zmienić!
Pozdrawiam!

Pięknie Basiu. To odnosi się także do większości nas
na beju :)
Pozdrawiam serdecznie :)

z takich znajomości rodzą się też przyjaźnie czy
znajomości realne
pozdrawiam:)

Bardzo ładnie, Basiu, poprowadzony wiersz.
Pozdrawiam :)