Zniechęcenie
Zapomniałem już co znaczy ciche serca
drżenie,
Gdy w kamerton się zmienia, miłości chłonąc
nutę,
W oku nie lśni iskra, co swym błyskiem
zmienia
Mały płomyk nadziei w gorące uczucie.
Szepty ust gorących, tak cichych, że z
wiatrem
Docierają tylko na brzeg mej samotności,
Dotyk rąk tak gładkich, że w samej swej
istocie
Pieszczot są przyczyną - nie cieszy a
złości.
Obumarła ma dusza a wraz z nią uczucie,
Co pozwala znieść wszelkie losu
przeciwności,
Może jeszcze jednak, w radosnej
godzinie,
Na mych ustach i w sercu, blask szczęścia
zagości .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.