Znienacka
umrzeć znienacka
bez klęcznika
bez echa
rozczochrane włosy
słomiany kapelusz
czy pozwolisz mi
umrzeć znienacka
bez podpory
bez piorunów
umrzeć nagle
bez uścisków
bez łez
pedantyczne oko
wysokie obcasy
czy pozwolisz mi
umrzeć nagle
śmiercią nieobliczoną
według wzoru
nie daj Boże
umierać ociężale
prędzej czy później
sprawiedliwość nastanie
autor
Rozpromieniona
Dodano: 2016-11-23 06:44:34
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ten wiersz mi się podoba, ale w nim poprawiłbym też
powtórzenia "bez". Jak dla mnie wystarczyło by jedno
"bez" w każdej strofie. Przykładowo. Zamiast:
bez klęcznika
bez echa
Ja napisałbym po prostu
bez klęcznika i echa
i tak samo w pozostałych przypadkach.
tak znienacka
to można umrzeć
jedynie we śnie
gdzie nie jedni to powiedzą
WYBAWIENIE
choć dla najbliższych
zwie się to rozczarowaniem
kiedy tak się patrzy
na życia przebieg
nikt nie zna jutra
tak też zawsze dzień
po zachodzie Słońca
się chwali lub gani w:)
Pracuje w szpitalu i w Zakładzie Pielęgnacyjno-
Opiekuńczym wiem co to jest umieranie w cierpieniu
Myślę że jeśli ma to nastąpić niech będzie znienacka
Pozdrawiam
zanuciła mi się pisenka, 'Zegarmistrz światła'
Serdeczności.
Zazwyczaj śmierć przychodz znienacka, chociaż czasem
można ją wyczuć lub przewidzieć.
Nie wiemy, jak to będzie, ale w tej chwili ceń, to co
masz
Pozdrawiam
Znienacka byle w łasce, pozdr:)
"nie daj Boże
umierać ociężale"- najlepsza jest ta nagła i
niespodziewana ( znienacka!)
Doceń życie