Zniesienie świadomości
Zakręciło się w głowie,
po ciele rozlało się ciepło
i pamięć powoli odeszła,
na krótko, tak się wydawało,
wskazówka zegara popchnęła
kilkadziesiąt minut do przodu.
Miało być takie nic, bez obaw,
inercja i aniołów taniec,
klatka piersiowa obolała,
ucisk, żebra nie połamane,
coraz lżejszy, rytmiczny oddech,
na twarzy przezroczysta maska.
Powrót z rozświetlonej drogi
prowadzącej w nieznany świat,
żyła odbiera bezbarwny płyn,
monotonnie, kropla za kroplą,
oczy coraz szerzej otwarte
zaczęły rozpoznawać bliskich.
Komentarze (101)
Sugestywny opis, pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze oddana trudna chwila utraty świadomości i
szczęśliwego powrotu do życia.
Z nadzieją i optymizmem w trudnych chwilach.
Pozdrawiam serdecznie Tereniu paaa
Realistyczny opis.
Peelka musiała to sama przeżyć.
Pozdrawiam:)
Oby wszystko dobrze było
Pozdrawiam
Bardzo sugestywny opis. Można to przeżyć razem z
pl-ką. Odlecieć i wrócić.
I powrócił z rumieńcem świadomości...
pozdrawiam serdecznie :)
Zatrzymuje... pozdrawiam :)
Nie taki to prosty,
powrót do przytomności!
Pozdrawiam!
I nastąpił powrót z za świata :) ciekawa refleksja
pozdrawiam
Wszystko idzie w dobrym kierunku.