Zniewolona
Walczyłam... Opierałam się długo.
Ale moje serce i tak zostało Twoim
sługą.
Opadłam już z sił, brak mi tchu,
na nektar Twoich słów.
Poddaję się. Jestem Twoją niewolnicą,
myśli Twoich powiernicą.
Tyś panem mej duszy,
Twój szept, mój krzyk zagłuszy.
Zakuj mnie w kajdany swojej miłości,
niech czuje gorące więzy namiętności.
Uczyń ze mnie świt Twojego dnia,
zmrokiem swej nocy.
Bo jestem Twoją niewolnicą,
myśli Twoich powiernicą...
autor
Genesi
Dodano: 2009-05-31 12:21:49
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wiersz wart dopracowania, usuń zaim. osobowe te które
się da i bez wielokropek. pozdrawiam ciepło :)