Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zniewolona przez natchnienie

Tak bardzo mnie nie znasz
A częścią mnie jesteś

Jesteś dobrem i złem
Które mam i którego mi brak

Dreszczem przeszywasz
Gdy natchnieniem się stajesz

A gdybyś był bezimienny
Iskrą bym Cię nazwała

Tak ulotną
Jak moje emocje


Ciało tak gorące
I spragnione
Nie dotykaj!
Bo płonę

Całuj
I parz swoje usta
Liż
Nawilżaj skrawek po skrawku
Cząstkę po cząstce

A potem odejdź
I zmysły w mym łożu pozostaw
Pieścić je będę
Umierając
By rodzić się

W płonących siodłach
Naszych ciał zasiądźmy
I ruszaj!
Rwij włosy
I rozpędź się jak ogier
Dziki i namiętny
Targaj mym ciałem
Zdrap ze mnie skórę
I tchnij życie
W martwe komórki…

autor

Tysia

Dodano: 2005-02-08 01:30:16
Ten wiersz przeczytano 1432 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »