Zniewolony jak... (ptak)
Stanąć i nic nie myśleć
W szczerym polu na skraju
Wszechświata i patrzeć
I słuchać i nie dostrzegać
Zachwycić się pustką
I pełnią jej przestrzeni
Zakrztusić z radości niebytu
Udusić martwego ptaka
Co zdechł w swej klatce
Powietrza tej bańce
Niebieskiej bez celu
I smaku przytłacza
To chmura, to obłok
To sanki, to wrotki
I biegniesz a wiatr
Ta smuga powietrza suszarki
I krzyczysz tym szeptem
Namiętnym jak gwałciciel
Co płacze nad ciałem
Kobietą
Stanąć i nic nie myśleć
Nie widzieć
Trwać w niebycie
niedajmy się zwieść tym pozorom wolności...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.