Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Znikąd pomocy

prawie limeryk ;)

W Skale, złodziej w nocy dla pieniędzy
zebrane ziemniaki wlókł do miedzy.
Siedząc na worku rozkraczony,
o pomoc zadzwonił do żony.
Piła bimber, gdzie jego koledzy.

autor

_wena_

Dodano: 2016-12-02 15:33:52
Ten wiersz przeczytano 4458 razy
Oddanych głosów: 91
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (136)

Zosiak Zosiak

:) Miłego wieczoru, Wenuszko :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

pewnie bimbrem z ziemniakow:)

ostatni wers za krotki chyba? 1i 2. maja po 10 sylab,

a 3 i 4. powinny byc o najmniej 2. sylaby krotsze, msz


pozdrawiam:)

Halina53 Halina53

A to ci pech...nie opłaca się iść po łup, gdy
koledzy... puk, puk, puk do żonki i do
dna...pozdrawiam cieplutko

_wena_ _wena_

kradną tam, gdzie się da ;)

marcepani marcepani

wygląda na to, że w Spale - ospale kradną lub śpią :)

Joalago Joalago

Super! Pozdrawiam :)

Iris& Iris&

ha ha odlotowy limeryk...
miłego wieczoru Wandziu:)

Kropla47 Kropla47

Uśmiechnęłaś! Pozdrawiam serdecznie.

_wena_ _wena_

ale co to za życie, kiedy forsy brak na picie ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »