Znikam
Ruszają mną jak lalką
szmacianą z wyprzedaży,
do przodu, do tyłu,
na lewo i prawo.
Już mam naderwane ucho,
przyszyte do szmacianej głowy;
Rozmazał mi się tani makijaż,
rozmyły słowa bez znaczenia,
powoli znikam...
autor
*Ola*
Dodano: 2006-06-15 11:55:56
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.