Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zniszczona próba życia

Na zawsze już po koniec końców świata
Do ostatnich moich dni
Już będę tylko płakał
Nie ostanę się nawet na chwile prawdziwym szczęściem
Potrafię już tylko płakać
Wylewać swój żal do świata na kartkach papieru
Przeklinać samego siebie za swoją nieudolność

Chyba za często jestem dobry
Za rzadko kłamię
Odbijam się już tylko od ścian które mnie nie chcą
Ludzie tak nagle nie potrafili mnie zrozumieć
Powiedzieli że to już nic
W rozpaczy pochłaniam się coraz bardziej
Powtarzam po raz kolejny schematy
Coraz głębiej i głębiej się zapadam
Przegryzam już żyły
Krew się wylewa

Ostatnio byłem latającym ponad gwiazdami odbiciem wspomnienia
Dawałem sobie radość chwilą która była, i wtedy miała znów być
Stanąłem nagle przed niewyobrażalnym pięknem
Podziwiałem coś tak cudnego czego jeszcze nigdy na oczy nie widziałem
Nie chciałem tego brać od razu
W zamyśle miałem, aby powoli to sączyć
Każdym dniem tym się upajać
To miało być moje zwieńczenie drogi bólu
To miał być nowy początek!

Nic nigdy nie było takie jakim się wydawać by mogło na pierwszy rzut oka,
ani nawet na drugi... trzeci...
Mógłbym na to patrzeć przez całe życie
A nie odkryłbym kart tej zdradzieckiej mistyfikacji
Chciałem być w końcu tym innym kim nigdy nie byłem, ale kim zostać zawsze chciałem
Nie pozwoliłaś
Nie pozwoliło
Nie
Nie... Nie... Nie... Przecież mówiłaś że nie !

Nagle

Zburzone już poczucie odrzuconej wartości dla świata który nigdy nie zaakceptował,
inności uczucia którym go darzyłem od tak dawna
Coś na kształt uśmiechu próbuje wedrzeć się teraz na moją twarz
Twarz którą po raz kolejny przecinają srogie łzy prawdy
Czemu ja zawsze musze mieć racje ?
Nie do końca jeszcze rozumiem to, że od tak sobie to się zniszczyło
Chyba ta myśl nie dotarła jeszcze tam gdzie trzeba

Miałem to zrobić już tak dawno temu, miałem pozbyć się tego
Powiedziałem sobie że kiedy czas nadejdzie to zrobię to bez wahania
Przegapiłem jednak ten czas...
A może...
Może po prostu tym razem wolałem oddać się nadziei, może wolałem tym razem kłamać
Tańczyłem tak szczęśliwie, na środku parkietu podziwiany przez wszystkich, wielbiony
Nie wiedziałem że tak boleć będą konsekwencje chwili szczęścia
Skąd mogłem wiedzieć...

Być może przewidywałem już od dawna ten brak sensu chwil spędzonych z Tobą
Mogłem przecież od tak dawna widzieć że mój ból to tak naprawdę Twój śmiech
Ale wolałem czasem zamknąć oczy i uśmiechnąć się do ciebie

To było już tyle czasu temu jak opowiadałem o tylu szansach na życie
Wtedy żartem jakby, mówiłem że i tak nic nie będzie
Ale wierzyłem
Że nareszcie oddech szczęścia się wkradł pomiędzy moje oczy
A teraz tam są tylko łzy

Z każdym dniem upadały kolejne nadzieje
Oddawać się chciałem jednak wtedy wreszcie tylko temu uczuciu
Nie widziałem nagle tylu złych rzeczy
A powinienem...

Wiem że na nic się zdadzą moje łzy, których tak dużo w ostatnim czasie
A których jeszcze więcej zaproszę niedługo do swoich oczu
Nie będzie szczęścia, chociażbym go na siłę szukał
Nie będzie

Radość już na zawsze pozostanie pustym słowem które będzie tylko kłamstwem
Gdziekolwiek pojawi się mój skołatany życiem wzrok,
dostrzeże swoją zaprzepaszczoną szanse na życie które nigdy nie było dla mnie

Jak mocno bolą łzy
Jak łatwo zacierają się stare słowa
Jak nigdy nie uciekną ode mnie te pięknie bolesne wspomnienia

Boli mnie to jeszcze bardziej jak nigdy wcześniej żaden ból na tym świecie
Dla mnie pozostał już tylko
Sen

Dodano: 2006-05-15 22:48:29
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »