Zniszczyłeś . . .

Zniszczyłeś jej świat ,
Zniszczyłes marzenia ,
Nie ma na to usprawiedliwienia!
Zniszczyłeś tą radość co z oczu jej biła ,
Ona zawsze szczęśliwą była…

A teraz co ?!
Co pozostało ?!
To głupie uczucie : ‘ inaczej być miało…’
Serce na pół przeszyła rana ,
Ona w Tobie tak zakochana …

A teraz smutek i żal tętniący …
A jutro to TY …. to TY ten tęskniący !
Będziesz ocierał łzy spływające ,
I Będziesz wiedział ze ona …. Twe słońce

To ona siły zawsze dawała ,
I zawsze z problemem się uporała..
Ona z uśmiechem się urodziła ,
Przez Ciebie ten nawyk szybko straciła ..

Jutro tez wspomnisz ta słodką jej minę !
Tak ! Straciłeś anioła !
Nie tylko dziewczyne…

'...jak mogłeś zabić w niej tą niewinność..?'

autor

noangel999

Dodano: 2009-05-19 07:05:18

Ten wiersz przeczytano 569 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie