Żniwa i po żniwach
***
w letnim klimacie
uwijają się żeńcy
kąkol im umknął
***
w sierpniu łany zbóż
pokładają się chętnie
sierp w roli głównej
***
pod wieczór siano
cudownym aromatem
kusi kochanków
***
w samo południe
pyszni się na serwecie
okrągły bochen
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-08-22 17:57:02
Ten wiersz przeczytano 1848 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
b. ładne.
Super haiku o żniwach;)Pozdrawiam
były rżniwa..
tera bendom "dorzynki" -
czas na warzywa
No to szóstka:)
Pięknie ,a ten bochen chleba aż pachnie ... :)
andreas
Dlatego ja o tych dawnych żniwach
napisałam:)
Dzięki za wizytę, pozdrawiam
Maciek.J
"obyś zebrała żniwo głosów.."
Dzięki,ale ja bardzo skromna jestem. Przyjmę wszystko
z
wdzięcznością:))
Pozdrawiam
Shizuma
milyena
Julia Pol
Dzięki serdeczne za pracę przy
"Żniwach:))))
Pozdrawiam
Świetne :)
super haiku o żniwach
obyś zebrała żniwo głosów Motylku
Kiedyś to był romantyzm(sielski),a dzisiaj dzieje się
tak,jak u mnie na ranczo.Pewnego lipcowego dnia
wjechał na przyległe pola kombajn większy niż dom i w
ciągu kilku godzin krajobraz zmienił się z letniego w
jesienny.I po zabawie.
Pozdrowionka.
Czas żniw na wsi u babci wspominam z nostalgią.
Świetne haiku!
Pozdrawiam :)
czyli już jesień blisko.