Znów...
"(...)Przytul w ten czas nieludzki swe ucho do poduszki, bo to, co nas spotyka przychodzi spoza nas"
Znów upadłam choć tak blisko
mego szczęścia jestem dzisiaj...
kolejny raz...
gwiazdy ciemnieją,
patrząc jak krzywdzę...
Dla niego te same gwiazdy
inny wymiar mają
bo...
spadają
jak przejrzyste krople deszczu
w otwarte dłonie
Pełen nadziei znalazł światło...
Dla niego jaśnieje mrok...
Ale ja znów upadłam
dziś jestem jak promień słońca
- odejdę z nadejściem zmierzchu
Czy wiosna nie może trwać wiecznie?
"(...)Nieświadomy nie grzeszy, bo zła nie wybiera, a więc jest niewinność w dramacie istnienia..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.