Znów był wypadek
Tym co zginęli w wypadku na kopalni
Mysłowice -Wesoła
Znów był wypadek wybuch metanu
na dole piekło gasi nadzieje
ilu znów pójdzie na wieczną służbę
gdy wkoło ogień straszny szaleje
Śląska codzienność kirem okryta
po stracie synów z rozpaczy krzyczy
Święta Barbara z nieba wyjrzała
i swoje wojsko dokładnie liczy
Znów przybył szereg nowych żołnierzy
Tych co za służbę życie oddali
a tu na ziemi rozpacz ogarnia
serca i rozum Tych co zostali
Dziś nawet dzieci czują niepokój
beztroska zabawa jakoś nie cieszy
tato nie wraca karetki wyją
a matka we łzach dokądś się śpieszy
Komentarze (12)
Piękny hołd.Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz jako pamiątka.
Pozdrawiam.
Bardzo smutny,życiem pisany
wiersz,okropne,że tylu ludzi ginie w kopalniach.
Warto o nich pamiętać i hołd im oddać w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie:)
jak na wulkanie, strach ściska duszę - duszę się!
Duszę!
Pozdrawiam serdecznie
Kopalnia w nazwie "Wesoła", a tyle smutku i łez kryje.
Piękny hołd dla tych, co odchodzą na posterunku pracy,
bo wiele jest takich zawodów, w które wpisana jest
śmierć.
Pozdrawiam z zadumą w sercu:):):)
Piękna dedykacja. Rozumiem, dlaczego żony górników
wiecznie niespokojne, gdy ich mężowie w pracy.
Smutny ale niestety prawdziwy dramat wielu rodzin...
Słowa dedykacji ,to słowa zadumy tym co nie wrócili do
swoich rodzin.
Wiersz bardzo dobrze oddaje śląską rzeczywistość. To
są najsmutniejsze chwile.
Cudownie ujęty temat w poetyckie słowa. Smutny temat,
ale takie jest życie. Bardzo mi się podoba twój
wiersz.
Smierc czasem przychodzi za szybko pozdrawiam
jest w naszej rzeczywistości tyle niepotrzebnej
śmierci Pozdrawiam:)