Znów nam bliżej
z opóźnieniem, wiersz listopadowy
Znów nam bliżej alejki jesiennej
co zaprasza szelestnym smutnieniem.
Węższa w głębi. Tu jasna, szeroka,
wciąga, wsysa, lejkowo w półcienie
do schowanych po bokach pamięci
i kamiennych półwestchnień, półlęków.
Prześwietlona, migocze półżyciem
w listopadzie zamglonym i pięknym.
Odwrócony zadumą, przymiarem,
jutrem dzisiaj; w czas przeszły,
niestary,
płomień widzę - wciąż, prawie - gorący
w kręgu szmerów, półruchów. Do końca.
Komentarze (30)
Piękna impresja :) Pozdrawiam :)
Zdążyłam poczytać w listopadzie i docenić wartość
dobrej poezji. Pięknie z typowa jesienną nonstalgią
zapędzasz czytelnika w róg jesiennej zadumy...nad
przemijającym życiem.
Zdecydowanie na tak, "Prześwietlona, migocze pół
życiem w listopadzie zamglonym i pięknym".Jesiennie,
świetna gra słów i zabawa w przemijanie.
Listopadowatość aż przelewa się z tych strof.. wiersz
pachnie jesienią. Podoba mi się bardzo.
obrazowo i niesztampowo :)
wielkiej urody i melancholii pejzaż alei życia w
ujęciu perspektywy linearnej. półcienie, półtony,
półuśmiechy, półłzy i półwestchnienia - tego pełne są
cmentarze, miejsca dla mnie wyjątkowe, nie tylko w
listopadzie, dlatego tekst uważam za zawsze na czasie
i bynajmniej nie spóźniony. "czas niestary" w
płomieniach i zadymieniu. pozdrawiam+++)
Częsty temat wierszy ale Twoja jesień pokazuje jeszcze
inne jej światło. Neologizmy i nastrój..listopad a
tyle ciepłej nostalgii. Pięknie, niebanalnie, z klasą.
Chciałoby się czytać i czytać...
Wiersz o jesiennej zadumie o przemijaniu-piękny...
Wcale nie z opóźnieniem, jak najbardziej na czasie i w
dodatku świetny wiersz.
Wspaniały wiersz:)
Jestem uradowany że się natknąłem na niego :):)
Ładny obrazowy, w tym jesiennym brzmieniu uderza w
serce i dusze:)
Pozdrawiam
Dawno nie przeczytałam tak dobrego wiersza. Odrobina
mistycyzmu, refleksji, przemijania przy niezwykłym
kunszcie autora. Przepiękne zwroty "szelestne
smutnienie"... . Pozostaję pod olbrzymim wrażeniem. "w
kręgu szmerów, półruchów. Do końca". - świetne.
Spodobał się. Neologizmy też przypadły do gustu.
Zastanawia mnie jednak jeden komentarz, Ty wiesz
który.
Z zadumą nad otaczającym nas światem
wspomnień,pólcieni i półobrazów...
Niezwykle plastyczny wiersz. Bogaty w słowotwórcze
porównania i metafory. Pięknie oddany nastrój,
listopadowa słoneczna (pół)chwila uchwycona na moment
przed zapadnięciem wszechogarniającej
szarości...Zdecydowanie lubię takie wiersze.
'w kręgu szmerów, półruchów. Do końca.'...cudowne
zakończenie, niesamowicie bawisz się słowem, z dużą
świadomością. Bardzo dobry wiersz;)