znow nicosc...
i znow zamieniam sie w nicosc
okrywam powloka przestworzy
dotykam wszechswiata
smakuje wszechwiedzy
czestuje sie stworzeniem Bozym
docieram na bezkresy
powracam zniewolona
autor
MALENKA
Dodano: 2007-06-25 09:55:17
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.