Znów (nie)my
Tam gdzie słońce muska fale
iskrząc się i złocąc
miałam spotkać swoje szczęście
Albo może nocą
kiedy księżyc się przeglądał
w tafli srebrem mieniąc
Cóż
nie wyszło
Zostawiłeś mnie znowu
marzeniom
autor
ewaes
Dodano: 2019-08-31 12:24:44
Ten wiersz przeczytano 1747 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
@Arek--oj:):)
Oj Ewuś :)
miłość przysiadła na paluszkach i cichutko marzy sobie
marzy
pomalutku pomalutku:)
miłego dnia:)
Piękny rozmarzony wiersz
Pozdrawiam
Az mnie pioro prosi by pojechac Ci z riposta:)))
Samo życie. Piękna miniaturka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Takie życie.Pozdrawiam.
Ładny. Pozdrawiam.
oj Ewuś :):)
piękny wiersz pozdrawiam
@One Moment - - dziękuję :*)
@jastrz - - niech się spełnią :) a adresat docenia
tylko wyrazić tego nie umie...
Dziękuję :*)
@wandaw - - tak, Gwiazdko, ta miłość tańcząca na
paluszkach mnie uwiodla :) :)
Dziękuję :*) ale lody czekoladowe zamienię na owocowe
:) :)
@mily - - dokładnie :)
Dziękuję :*)
Ciekawie skonstruowana myśl.
...i niech Ci się te marzenia spełnią! Może
niekoniecznie z adresatem wiersza, który - jak widać -
nie potrafi docenić swojego szczęścia.