I znów próbuję
Zachmurzyło się w moim sercu.
Ciemne chmury zebrały się nade mną i
zasłoniły to,
co we mnie dobre i piękne.
To, co sprawia, że potrafię kochać.
Nie przejdzie przez nie żaden promień
wydobyty z mego wnętrza
Patrzą na mnie, co najmniej dziwnie, i
pewnie myślą:
„…smutny człowiek.”
Nie widzą tego, co powinni zobaczyć –
prawdziwego mnie.
Nie mogę spać, nie mogę jeść już więcej,
myśląc jak wydobyć z siebie promień
słońca,
który przedrze się przez grubą warstwę
ciemnych chmur.
Staram się każdego dnia i każdego dnia nic
nie widzą,
może są ślepi?
Nie zobaczyliby nawet najjaśniejszego
promienia w ich życiu…
No cóż!? Jutro znów jest dzień.
Jutro znów spróbuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.