znów się nie uda...
i znów się nie uda i znów będe sama
i znów złą ściezke wybrałam.
a gdy pierwszy raz w twoje oczy spojrzałam
poczułam się jak w niebie i odrazu wydawało
mi się
że będziemy blisko siebie.
Tylko ze Ty bierzesz to wszystko na żarty
nie Ty pierwszy i nie Ty ostatni.
Ale ide powoli nieznaną mi drogą może
kiedyś się wyjaśni dla kogo ?
może nie wszystko stracone? może kiedyś
szczerze porozmawiamy.
Może kiedyś dołonczysz do mnie i bedziemy
razem stąpać po tej mojej drodze, tak
bardzo bym chciała myśleć o Tobie jak o
prezencie i przytulac Ciebie a nie Twoje
zdjęcie...
Komentarze (1)
może nie jak o prezencie ?? tylko jak o mężczyźnie?:))