***[znowu]
znowu
z wdzięku brudnej podłogi podnosisz się
wśród prawie domytego zapachu biedy
jeszcze w strzępach pępowiny
z podciętymi skrzydłami motyla
i nadal wierzysz że świat
zmieni się w koniczynę
autor
Lady Evil
Dodano: 2007-09-07 12:56:06
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Okropne, Twoich wierszy nie da się czytać. Zajmij się
czymś innym.