I znowu chaos myśli w miniaturce
refleksyjnie
wspomnienia uderzają z siłą karabinu
maszynowego
a ja
nie mam siły się przed nimi obronić
brakuje mi kogoś
sama nie potrafię
pozwól mi zanurzyć się w potoku łez
które spływają po tobie
refleksyjnie
wspomnienia uderzają z siłą karabinu
maszynowego
a ja
nie mam siły się przed nimi obronić
brakuje mi kogoś
sama nie potrafię
pozwól mi zanurzyć się w potoku łez
które spływają po tobie
Komentarze (3)
Ostatnie dwa wersy0 fanatastyczne.Mozna z nich tyle
wyczytac,że aż mam ciary.Reszta może (jak dla mnie)
nieco słabsza,ale należy pisac i nie zrażac się :)
Głęboka ta Twoja miniaturka .Mało słów ,dużo
treści,miniatura więcej nie pomieści !
nie da się zapomnieć... niestety... wiem że potrzeba
czasu, ale bywa bardzo ciężko... rozumiem to lepiej
niż myślisz...ładny wiersz