Znowu o mojej małej ojczyźnie
Czy do wyborów -sejm senat - też tak nierozważnie to potraktujemy, by za cała POLSKĘ decydowały babcie w moherach
Czy zachowała się legenda z czarnego
Ślaska
niepisana, z ust do ust wróżebna
wyszeptały te słowa sąsiady przez lata
naświetlała łuna umierające w hucie
martena
Proste słowa jak płaszcz na wietrze
otwarty
las kominów rzucające długie cienie
trzy powstania, nieprawdziwe zapisane
karty
krętactwo historii liczono że prawdę ominie
Księgę tej ziemi tworzyli spoza Ślaska
uczeni
nam Ślązakom daty zdarzenia zostały w
pamięci
zmysłami gnani i przeczuciem serc
tknięci
spod pół zamkniętych powiek w przyszłość
wpatrzeni
Robotnicze dłonie, mity o robocie żegnamy z
łzami
legenda spala się jak wosk, żałobne
gromnice
niezapisywane białe karty z ułomnymi
domysłami
kto dziś o robotniczym Śląsku zapełnia
stronice
Niesmak po wczorajszym referendum
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
blog.pl/boleslawzajawwierszach.blog.pl/
slonzok
Komentarze (7)
Ladna refleksja serdeczności
Ładnie o twojej Ojczyznie
Bolesławie z wielką przyjemnością czytam Twoje wiersze
o Śląsku
wielki szacunek za krzewienie kultury i tradycji
pozdrawiam
Ciekawa refleksja
Nie rozumiem stwierdzenia, że za całą POLSKĘ,
decydowały babcie w moherach! dziadkowie moherowi też!
czuję się zniesmaczona takim stwierdzeniem! to że ktoś
chodzi do kościoła, nie zawsze musi się zgadzać z
sytuacją jaka panuje, ani też być fanem Rydzyka (ja
nie jestem) wręcz przeciwnie! pisiorką też nie jestem!
babcią i owszem! tyle, że nie noszę moherów!
Pozdrawiam:)
Ostatnio często bywa nam niesmacznie Bolesławie.
Miłego dnia:-)
Jako rdzenny hanys, Bolesławie, jestem zbudowany Twą
identyfikacją z ziemią, kulturą i tradycją Twej
(naszej) Małej Ojczyzny.
Silne poczucie tożsamości regionalnej jest sprawdzonym
w starych europejskich demokracjach modelem bytu
pańsywowego.
Polskie resentymenty państwa jako monolitu
narodościowego i wyznaniowego są anachroniczne i,
niestety, destruktywne dla naszego kraju.
Co do referendum, to naród zdecydował sam i słusznie,
bo nie można wiecznie robić obywateli w bambuko!
serdeczności