I znowu przyjaciele...
Przyjaciele odchodzą dniem,
albo nocą.
Nie spodziewasz się tego,
burzy się więź jak klocki LEGO.
Potrzebujesz przyjaźni,
miłości-w życiu odrobinę czułości.
Oni cię zdradzają,
obrażają i ciągle poniżają.
Wstań!
Nie chowaj się przed obelgami.
Podpiłuj ich pewność siebie
podtrzymywaną wyższości belkami.
Komentarze (2)
mam takiego jednego przyjaciela pozdrawiam
Sa też prawdziwi przyjaciele. Pozdrawiam