Znowu o samotności
idziemy sobie pod rękę z pustką
co ma samotność na drugie imię
nikt się nie zbliża do nas za bardzo
nie chce odgadnąć i nie rozumie
jesteśmy w przodzie choć niewidoczne
ciut hałaśliwe więc nikt nic nie wie
żeby usłyszeć i się dowiedzieć
trzeba by było wniknąć w milczenie
to nie zagadka nie tajemnica
więc zdejmij proszę ze mnie ten ciężar
bo to co boli chce się obnażyć
a co prawdziwe ponoć zwycięża
autor
judyta1
Dodano: 2014-12-03 13:01:37
Ten wiersz przeczytano 1328 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
-- czasem tak dobrze jest wykrzyczeć samotność...
piękny wiersz..
Dziękuję Janku za radę;)
Ładny wiersz. Może jednak znalazła byś kogoś by nie
być w samotności.
Zefir jest wolny. Pozdrawiam.
samotność- jest dobra lecz na chwilę
a potem tęsknimy za bliskością
pozdrawiam:)
cóż, świetny wiersz ze smutnym przesłaniem...tak,
samotność to taka straszna trwoga:) miłego dzionka
Kto nie jest samotny nigdy nie zrozumie
Samotność to taka straszna trwoga pozdrawiam dziękuję
za wizytę u mnie
Piękny i mądry wiersz z delikatnie
zaznaczoną refleksją.
Jestem sam wiec dobrze rozumiem przslanie wiersza
pozdrawiam