Znowu zawaliłam
Poza światem.
Jakbym była gdzieś daleko.
Bez nikogo,bez nadziei.
Bez świata...
Tylko jasne światełko..
Zabłyśnie na chwilę by zgasnąć..
Na wieki.
I cisza pozostaje,
Jak ptak na niebie rozkłada skrzydła.
Marzenia.
Tak dawno zapomniałam co to jest.
Straciłam wszystko,zagubiłam się.
Zniewolona,zniekształcona nocą,
Dlaczego mam marzyć..powiedz po co?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.