znudzenie
znudzenie
płynąc na skrzydłach emocji
wiatrem niesiony po życie
przystani szukam targanej
w powietrzu na ziemi wodzie
zaglądam do okien duszy
odrzucam odbijam sytuacje
skrzydłami muskam przechodni
rodziny portów za przyjaźnie
wrzeciona są cienkie nici
kruche niczym tafle lodu
nie ufność nie wiara ludzi
stawiają na próbę spokój
Adam Samuś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.